W długi majowy weekend całkowicie zapomniałem o kolejnej turze PGA DIGI. Odczytałem maila z przypomnieniem na 9 godzin przed zawodami będąc na działce i lekko balując.
Do dyspozycji miałem szpulkę drutu nawojowego 0,4mm oraz skrzynkę antenową CG3000 która była już podłączona do pionowej delty o obwodzie około 19m która w paśmie 80m była raczej mizerna na krajowe zawody. Postanowiłem jeszcze w nocy rozwiesić po pobliskich drzewach i drzewkach owocowych drut nawojowy po obwodzie działki. Ciemno było, drut cieki a na liczniku Geigera było już widoczne promieniowanie 😉 więc po 30 minutach walki poddałem się. Stwierdziłem że o 7 rano będzie łatwiej.
Faktycznie, rano, z pomocą 5metrowej wędki w kilkanaście minut rozwiesiłem około 70m przewodu nawojowego i umieściłem jego końce po oskrobaniu emalii w zaciskach skrzynki.
Skrzynka CG3000 zestroiła pętle w czasie poniżej sekundy, a TRX wskazał SWR 1:1. Po zestrojeniu szok, na paśmie cisza, S-metr leży w okolicach zera. Pokręciłem pokrętłem strojenia – ufff na części fonicznej słychać poranne rozmowy czysto i wyraźnie.
SQ2HCZ 