Na jesieni 2009 zrobiłem antenę GP na 80m (około 10m) z dwóch wędek. Promiennik anteny był wykonany z linki miedzianej i poprowadzony pionowo wzdłuż wędki. Nurtowało mnie czy te kije to czyste włókno szklane czy tez mają domieszkę włókien węglowych (kupowane na allegro za 50-60 zł).Uciąłem dzisiaj kawałek z tej bardziej podniszczonej i wrzuciłem to do kuchenki mikrofalowej na około 30 sekund na pełnej mocy. Niestety po wyjęciu okazało się że fragment wędziska nagrzał się do temperatury około 40-60 stopni co oznacza że w.cz. zaindukowało prądy wirowe. Niestety nie wiem czy prąd indukował się w materiale wędziska (włókno węglowe) czy też w metalizowanej farbie nawierzchniowej (aluminium).
Fakt pozostaje faktem że w przypadku wędzisk oferowanych na rynku zastosowanych na nośnik anteny GP należy liczyć się z jakimiś stratami w czasie pracy nadawczej. Czy będzie to 0,5% czy 10 % nie potrafię odpowiedzieć. Na pewno materiał ten nie przewodzi prądu tak jak płyta kompaktowa która w kuchence mikrofalowej po prostu zaczyna strzelać i przepalać folię alu na małe kawałki. W przypadku materiału z wędki jedynym objawem był wzrost temperatury. Dla porównania włożyłem plastikową nakrętkę od butelki po wodzie i ona po wyjęcia była lekko ciepła.
Dodaj komentarz
Brak komentarzy.
SQ2HCZ 
Dodaj komentarz